sobota, 3 grudnia 2011

Wyprawa do Taroko w fotografiach

Już na początku zaznaczam, że nie jestem autorem tych zdjęć. Niestety zepsuł mi się aparat(cholera jasna). Autorami zdjęć są R., K., Woo Joo, B.T i Zosia. Wielkie 謝謝!
Widoki z okna pociągu(po lewej stronie torów)


Widoki z okna pociągu(po prawej stronie)



Pokaz tańca aborygeńskiego w Hualien.



Droga do Taroko

Klify.



Pacyfik.

Taroko





Głód. Siedzieliśmy na chodniku i zajadaliśmy kanapki z masłem orzechowym(robione na miejscu przez mamę- Lejnatę). Musieliśmy wyglądać jeszcze żałośniej niż na zdjęciu, bo kierowca autobusu, który zatrzymał się niedaleko zrobił zbolałą minę i dał nam pakę ciastek.




Tunel 'Dziewięciu zakrętów' najpiękniejszy w całym Taroko. Zamknięty z powodu:
Taaak, nie myślcie że nie próbowaliśmy się tam włamać. Niestety było nas za dużo, a strażnicy i kamery szybko nas wypatrzyli.




To ja i moja 'Driving Licence'. Następnym razem będę udawać że jestem z FBI, albo lepiej KGB.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz