Obudziłam się rano, chociaż nie, w ogóle prawie nie spałam.
Byłam na 8. Piętrze jednego z wielu bloków przy Ocean Avenue na Brooklynie,
wolałam w tamtym momencie udawać, że cała sytuacja nie ma miejsca, że zaraz
swoim ‘Meeeryl wstawaj!’obudzi mnie w Merriwood Jess i pójdziemy do pracy. Tym
czasem jednak patrzyłam jak z oceanu wynurza się słońce.
O 6:00 rano Borys Siergiejewicz włączał telewizor i
nastawiał czajnik. W sumie to było mi tak głupio, że najchętniej wlazłabym do
swojej połamanej walizki, zamknęła oczy i zniknęła. Borys Siergiejewicz to
wiedział, więc postanowił nieco ‘przełamać lody’. Najpierw oglądaliśmy
wiadomości na 1 kanale rosyjskiej telewizji, później na rosyjskojęzycznym kanale
izraelskim. Jest coś niewytłumaczalnego w słowiańskich kuchniach, nie ważne
gdzie by się nie znajdowały. Nad kanapkami z białym serkiem i kubkiem
herbaty(lub czymś mocniejszym późniejszą porą) usłyszysz tutaj nie jedną
historię. Amerykanie raczej nie są aż tak wylewni, musisz ‘wejść w ich łaski’
by opowiedzieli ci coś więcej o sobie, poza hobby, wykształceniem i marką
torebki. Tajwańczycy albo nie mają kuchni wcale, albo się gdzieś śpieszą. I tak
gdy wychodziłam z bloku o 10:00 znałam już całą historię życia Borysa
Siergiejewicza i jego pięknej żony Rozy. Ze szczegółami, imionami kobiet, które
starały się uwieść pana Borysa, historią romansu Rozy, wykształceniem ich córek
i wnuków, a także historią ‘ruskiego Nowego Jorku’. Borys Siergiejewicz rzadko
wychodził z domu, cały dzień oglądał telewizję, grał w szachy, albo udzielał
korepetycji z matematyki.
O 11:00 wysiadłam z metra na Times Square. Nie będę tutaj
zamieszczać zbędnych opisów. Moje wrażenia z Manhattanu? Wielki, dolny
Manhattan jest stłoczony, wysokie budynki wydają się opierać jeden na drugim,
byleby ‘wystawić głowę do słońca’. Jest też raczej cienisty, ściany zabierają
słońce i zatłoczony. Praktyczne Amerykanki, które tak elegancko ubrane widuje
się chyba tylko w centrach wielkich miast, zasuwają od metra do biura w…
kapciach(płaskich butach, bardzo rzadko eleganckich. W szpilach od Loubutina pewnie
siedzą tylko za biurkami.
Polski akcent na Times Square. Pod reklamą znajduje się luksusowy butik Inglotu. |
... i jak tu się nie zgodzić? |
Zdecydowanie wolę górny Manhattan, na którym budynki są niższe,
okolica bardziej zielona, a ceny nieruchomości sprawiają, że człowiek nie
potrafi policzyć ile musiałby pracować, by kupić tam piwnicę…
Jako, że był to 20
września, czyli moje 25. Urodziny, postanowiłam wybrać się właśnie na górny
Manhattan. Chciałam też znaleźć jedyny hostel, w którym od poniedziałku
zwalniały się miejsca, a cena nie wybijała zębów. Byłam bardzo wdzięczna moim
gospodarzom za gościnę, ale nie chciałam jej nadużywać.
Hostel znalazłam przy 88th Upper West side, nie wiem jak to
zrobiłam, ale dystans z Time Square do samej 88th, przebyłam na piechotę,
widocznie adrenalina z dnia poprzedniego nie opadła. Żeby było śmieszniej szłam
przez 5th Avenue, bo chciałam zobaczyć jak najwięcej. Minęłam więc katedrę św.
Patryka, Rockefeller Center, butik Tiffaniego(tak, ten od śniadania) i… ogromną
kolejkę ludzi pod Apple Storem. Było akurat po premierze ajFona 6 i ludzie
spali pod sklepem, żeby go dostać. Popatrzyłam na jabłko przed sklepem, a ono
musiało chyba popatrzeć na mnie(o tym też kiedyś opowiem, na razie obowiązuje
mnie tajemnica).Ajfony 6 rzucili! |
Dotarłam do Central Parku, który jest chyba najfajniejszym
miejscem w całym Nowym Jorku. Po pierwsze jest tu słońce, po drugie jest
zielono, po trzecie są ciekawe atrakcje, no i jest Władysław Jagiełło. Na króla
Władka wpadłam przez przypadek, klucząc w alejkach i gdyby nie imię wyryte na
pomniku, pewnie bym go minęła bez zbędnej uwagi.
W central parku spędziłam dobre dwie godziny. Na
początku(jako że wchodziłam od 88. Ulicy), wpakowałam się pod prąd na ulubionej
chyba przez biegaczy ścieżce, wokół rezerwuaru Jacqueline Kennedy. Było 600
stopni w cieniu, więc tym większy szacunek dla ludzi, którym w środku dnia, w
środku miasta, w takim skwarze chce się biegać. Później trafiłam na polankę
gdzie odbywał się piknik i pokaz gotowania(niestety impreza zamknięta). Ludzie
siedzieli na kocykach wokół stołu i obserwowali pichcącą panią. Dalej trafiłam
nad staw/fontannę/jeziorko, które znane jest z wielu filmów, a nad którym można
wypożyczyć model żaglówki i zdalnie nią sterować. Sądząc po minach ojców(którzy
dzielnie udawali, że wypożyczyli żaglóweczkę dla swoich pociech, jednak po 5
minutach wyrywali im piloty) zabawa wspaniała.
Całkiem urocze są również karety i powozy, które kursują po
Central Parku. Jest jeszcze Zoo, do którego jednak nie dotarłam, upał mnie
dobił i wtedy postanowiłam wyjść na Upper East Side i zjeść kanapkę na schodach
The Metropolitan Museum of Art. Znów miałam szczęście, trafiłam bowiem na…
niemiecką paradę(to też dość śmieszna przepowiednia…), najpierw dumnie
maszerowali(a jakże) panowie w bawarskich strojach, później niemiecka szkoła, a
na końcu jechał kordon volkswagenów Garbusów. Miło obserwowało się również
nowojorskich, baaaaardzo przystojnych policjantów, którzy zatrzymywali ruch na
przecznicach.
Wróciłam na środkowy Manhattan by znaleźć jakiegos
Starbucksa i coś zjeść. Niedaleko stacji metra Bryant Park dostrzegłam ludzi
biegających we wszystkie strony z kawałkami pizzy. Nie wyglądali na turystów,
wyglądali na ludzi, którzy wyrwali się z pracy na chwilę, by coś zjeść. Według
niepisanej zasady: jedz tam gdzie tubylcy, nie turyści, szybko wyśledziłam
miejsce w którym sprzedawano pizzę na kawałki. Było to pomieszczenie o
wymiarach 3x5 metrów i zapleczem. Dwaj panowie(bardzo słabo mówiący po angielsku)
obsługiwali klientów, a na zapleczu kolejni 3 robili pizzę. Ignorując zupełnie fakt, że snobizm
nakazywałby zjeść jakąś wege wegańską sałatkę i popić wodą kokosową, zamówiłam
2 kawałki pizzy i puszkę coca coli. Aha, w NYC nie kupicie słodkiego napoju powyżej
0,5L. To niby ma przeciwdziałać otyłości… W praktyce? Pan przede mną wziął 3
puszki, po czym 2 wypił czekając na pizzę.
Ze swoją ‘strawą bogów’ znalazłam krzesełko w Bryant Park
i skonsumowałam swój urodzinowy obiad.
MEGA DRIVE, Mega Drive, PC, PSP, SCD & SD Card
OdpowiedzUsuńMEGA DRIVE, 파주 출장안마 Mega Drive, PC, PSP, SCD & 오산 출장마사지 SD Card - 3.7 MB 아산 출장마사지 - Read user 광주광역 출장샵 reviews and add details to get the best deals 화성 출장샵 on MEGA DRIVE, Mega Drive, PC,